niedziela, 20 maja 2018

Midlands Air Festival - 2

Festiwal został zorganizowany na błoniach arystokratycznej rezydencji Ragley Hall. Zaskoczeniem dla mnie było to, że nadal mieszkają w nim angielscy arystokraci i nie jest to muzeum ale żywy dom. Na łące lądować mogły jedynie samoloty przystosowane do lotnisk trawiastych, więc wszystkie większe maszyny pojawiały się jedynie w powietrzu.   



Pierwszą atrakcją była replika brytyjskiego myśliwca z czasów Pierwszej Wojny Światowej; Se5a Scout. Zrozumiałem wtedy, że skoro Anglia jest tak zapatrzona w swoją historię, to nic dziwnego, że funkcjonuje tu cały przemysł rekonstrukcji starych maszyn parowych, samochodów i samolotów. Można było nie tylko zobaczyć samolot, wsiąść do jego kokpitu ale również posłuchać na żywo opowieści o konkretnych pilotach, bitwach lotniczych czy misjach zrealizowanych tymi samolotami. Więcej ilustracji, ale niestety cudzych, jest na youtubie: 
https://www.youtube.com/watch?v=SbWskc9vCyE


Dla większości gości to był piknik urozmaicony pokazem samolotów.


A tymczasem piloci popisywali się na niebie; głośne helikoptery;



 Cichy pół samolot a pół szybowiec;



Samoloty zabytkowe, lekkie i ciężkie;



Tymczasem niektórzy bardziej zamożni widzowie byli już znużeni i chcieli wracać do domu przed końcem imprezy;


A tymczasem na niebie było ciągle coś do oglądania;



Do zobaczenia w Cosford.