poniedziałek, 21 maja 2018

W Anglii wszystko jest inne

Spaliłem czajnik. Niby bezprzewodowy czajnik jest automatyczny, ale jednak się przepalił. Dlaczego? Ponieważ w Anglii wszystko jest inne.


Polski czajnik ma w sobie wyłącznik termiczny. Jeśli podnoszę włączony czajnik z podstawki, to on się automatycznie wyłącza. Jeśli wylewam całą wodę z czajnika, to grzałka się rozgrzewa i czajnik się wyłącza. Ale nie w Anglii. Tu czajniki mają szczelne pokrywki i jak się woda w nich zagotuje, to para wytwarza ciśnienie, które specjalną rurką jest przekazywane do stopki czajnika. I to ono właśnie wyłącza grzałkę. A jak ktoś wyleje całą wodę z czajnika? To nie ma już z czego robic pary, nie ma ciśnienia i pusty czajnik się nie wyłącza!


Tak więc odprowadzany ciężkimi spojrzeniami współmieszkańców poszedłem do pobliskiego sklepu. W Erdington sklepy są prowadzone najczęściej przez Pakistańczyków więc fakt, że to był niedzielny poranek nie powinien im przeszkadzać. W końcy muzułumanie świętuja w piątki. Jakież było moje zdumienie, gdy sprzedawca uprzejmnie mie wyprosił ze swojego sklepiku, gdyż teraz zamierza się pomodlić o udany dzień.


Teraz na wszelki wypadek trzymam zawsze przynajmniej litr wody w naszym nowym, ślicznym, wiśniowym czajniku.

niedziela, 20 maja 2018

Midlands Air Festival - 2

Festiwal został zorganizowany na błoniach arystokratycznej rezydencji Ragley Hall. Zaskoczeniem dla mnie było to, że nadal mieszkają w nim angielscy arystokraci i nie jest to muzeum ale żywy dom. Na łące lądować mogły jedynie samoloty przystosowane do lotnisk trawiastych, więc wszystkie większe maszyny pojawiały się jedynie w powietrzu.   



Pierwszą atrakcją była replika brytyjskiego myśliwca z czasów Pierwszej Wojny Światowej; Se5a Scout. Zrozumiałem wtedy, że skoro Anglia jest tak zapatrzona w swoją historię, to nic dziwnego, że funkcjonuje tu cały przemysł rekonstrukcji starych maszyn parowych, samochodów i samolotów. Można było nie tylko zobaczyć samolot, wsiąść do jego kokpitu ale również posłuchać na żywo opowieści o konkretnych pilotach, bitwach lotniczych czy misjach zrealizowanych tymi samolotami. Więcej ilustracji, ale niestety cudzych, jest na youtubie: 
https://www.youtube.com/watch?v=SbWskc9vCyE


Dla większości gości to był piknik urozmaicony pokazem samolotów.


A tymczasem piloci popisywali się na niebie; głośne helikoptery;



 Cichy pół samolot a pół szybowiec;



Samoloty zabytkowe, lekkie i ciężkie;



Tymczasem niektórzy bardziej zamożni widzowie byli już znużeni i chcieli wracać do domu przed końcem imprezy;


A tymczasem na niebie było ciągle coś do oglądania;



Do zobaczenia w Cosford.

Midlands Air Festival

Ponieważ wybieram się na pokazy lotnicze w Cosford, zorganizowane dla uczczenia stulecia RAF, postanowiłem zawczasu trochę poćwiczyć. Odnalazłem więc najbliższa imprezę o nazwie zawierającej słowo "Air" i w pierwszą sobotę po powrocie do Anglii pojechałem do Ragley Hall.

Okazało się, że był to raczej festyn dla rodzin z dziećmi niż pokazy lotnicze z prawdziwego zdarzenia. Na szczęście pokazywali też duże statki powietrzne, więc nawet bez specjalnego teleobiektywu dało się to fotografować.


Balon na ciepłe powietrze wygląda trochę śmiesznie zanim się całkiem napełni, ale samo jego napełnianie jest już całkiem ciekawym widowiskiem.


Pierwsza wyprostowała sie reklama "Barcalays - Home Insurance". Zauważ dwa koty siedzące na dachu ;)


Balony o specjalnych kształtach są głównie używane do celów reklamowych. Master Yoda zapewnie reklamował wszystko co związane z Gwiezdnymi Wojnami.


Wieczorem zatłoczona łąka zaczęła stopniowo pustoszeć.


Najbardziej skomplikowanym kształtem okazał się Motocyklista. Ale też najtrudniej było nim sterować.


Ponieważ był to dzień królewskiego ślubu Harrego i Meghan, na widowni ustawiono wielki ekran, na którym znudzeni, w sumie cichymi, balonami mogli śledzić najgłośniejsze wydażenie tego dnia.