Po paro tygodniowej przerwie przyszła pora na aktywację kolejnej góry. Tym razem wycieczka z Rycerki Górnej, przez Przegibek na Będoszkę. Pora była już zdecydowanie jesienna, więc kolory lasu były ciepłe. Szlak wspinał się stopniowo.
Schroniska na przełęczy Przegibek. To trochę jak "Pani Frau Frida" ale niech mu będzie. W końcu przegibek to w gwarze przełęcz.
Na szczycie Będoszki stoi krzyż wzniesiony na cześć JP2 i mała kapliczka z ołtarzem. Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony tym, że dopatrzyłem się w niej idealnego miejsca na tymczasowy radio schak.
Pora jesienna więc dzień krótki. To było moje pierwsze zejście do samochodu już po zachodzie słońca. Widok malowniczy, ale o latarkach nie można już zapominać.
eof







