piątek, 14 listopada 2025

SOTA Będoszka

 Po paro tygodniowej przerwie przyszła pora na aktywację kolejnej góry. Tym razem wycieczka z Rycerki Górnej, przez Przegibek na Będoszkę. Pora była już zdecydowanie jesienna, więc kolory lasu były ciepłe. Szlak wspinał się stopniowo.

Będoszka

Będoszka

Będoszka

Będoszka

Będoszka

Będoszka       

Schroniska na przełęczy Przegibek. To trochę jak "Pani Frau Frida" ale niech mu będzie. W końcu przegibek to w gwarze przełęcz.

Będoszka

Na szczycie Będoszki stoi krzyż wzniesiony na cześć JP2 i mała kapliczka z ołtarzem. Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony tym, że dopatrzyłem się w niej idealnego miejsca na tymczasowy radio schak. 

Pora jesienna więc dzień krótki. To było moje pierwsze zejście do samochodu już po zachodzie słońca. Widok malowniczy, ale o latarkach nie można już zapominać.

Będoszka

eof


SOTA Wielka Rycerzowa

Już listopad i trwa mój wyścig do wyznaczonego sobie celu; 100 punktów SOTA w roku 2025. Kolejnym krokiem jest Wielka Rycerzowa za 8 punktów.

 Start w Soblówce, z parkingu przy kościele. Na szlakowskazie pisze, że to tylko godzina i czterdzieści pięć minut, ale mnie ta trasa zajmie dwie i pół godziny. Do szczytu jeszcze plus 20 minut. No cóż, wiek.

Rycerzowa

  Do podchodzenia w górę wybrałem szlak czarny. Późniejsze zejście szlakiem żółtym okazało się porażką. Po deszczach szlak żółty okazał się śliską i błotnistą rynną, którą można było zjeżdżać w błocie na tyłku. Ale czarny był w porządku. Wszelkie straszenia o błocie po deszczach były nie trafione.

Rycerzowa

 Widoki jak to widoki. Jeśli szlak wiedzie przez las i stromo pod górę, to i tak oglądałem głównie kamienie pod nogami. Ale do schroniska doszedłem.

Rycerzowa

Rycerzowa

Rycerzowa

Jeszcze tylko wejście na szczyt, by zasadom stało się zadość oraz sesja radiowa SOTA przy pozostałościach wyciągu narciarskiego. Piętnaście łączności w zupełności wystarczy do zaliczenia szczytu, więc wycieczka uznałem za bardzo udaną.

Rycerzowa

Rycerzowa

 Później zostało mi tylko coś zjeść w schronisku i rozpocząć ślizgawkę żółtym szlakiem w dół, do samochodu. Noszę ze sobą dwie latarki, bo dzień już krótki, i faktycznie zejście rozpoczynałem już przy zachodzącym za góry słońcu, ale latarki ciągle jeszcze okazały się zbędne.

Rycerzowa

eof