Wybraliśmy się na niedzielny spacer po Opolu. Hala koniecznie chciała zobaczyć amfiteatr, z którym łączyły Ją miłe wspomnienia. Niestety trwały już przygotowania do festiwalu i całość była zastawiona płotkami. Z festiwalu piosenki pozostał nam tylko brązowy słowik.
Pozostał nam tylko spacer wzdłuż kanału Młynówki, spacer po rynku i przyległych uliczkach.
Zanim jednak doszliśmy z powrotem do parkingu, gdzie czekał na nas samochód, napotkaliśmy propozycję następnej wycieczki. Tym razem na Śląsk Morawski.