Kolejna niedziela wypadła w Goteborgu i jak zwykle panowała tu szwedzka pogoda. Zero słońca a wiatr od morza nósł ze sobą drobniuteńkie kropelki, ni to deszczu ni to mgły. Desmond twierdzi, że Szkoci mówia na takie coś "har".
Nie pozostało nam nic innego jak ukulturalniać się w kolejnym muzeum lub zwiedzać kolejne stare kościoły. Tym razem padło na muzeum Volvo.
Firma powstała w latach 20-tych i jej pierwszym modelem samochodu był kabriolet wzorowany na samochodach angielskich.
O ile zamiłowanie do kabrioletów w deszczowej Anglii wydaje się być dość dziwne, o tyle w Szwecji nie przyjęły się one zupełnie. Dlatego kolejny model był już zadaszony.
Ilość bogatych ludzi była jednak ograniczona, więc okazało się, że głównymi produktami firmy są samochody ciężarowe i autobusy.
Samochody ciężarowe wyparły wozy konne, chociaż były od nich niewiele ładowniejsze, ale to autobusy miały największy wpływ na rozwój społeczeństwa. Nareszcie mieszkańcy wsi i małych miejscowości mogli dojeżdżać do miasta na targ lub poszukiwać tam pracy.
W latach 30-tych samochody wyglądały już bardziej znajomo, choć jeszcze dziwnie;
... a taki, tylko pomarańczowy, to nawet stał przed naszym blokiem, w czasach gdy nasze dzieci były jeszcze małe;
W latach 60-tych Volvo walczyło na arenie sportowej, ale o trofeach nic nie napisali, więc chyba tylko na udziale w rajdach się skończyło;
Największe zainteresowani wzbudzały jednak te eksponaty, na które można było się wdrapać. To tu właśnie najmocniej odczuwam, że do muzeum przychodzą głównie rodzice z małymi dziećmi, wycieczki szkolne i konsultanci na delegacji.
Czy pomyślelibyście, że Volvo chciało kiedyś produkować małe samochody miejskie?
Ale z drugiej strony, ta firma zawsze szukała nowych rozwiązań; a to jedna z pierwszych ciężarówek z turbodoładowanym silnikiem diesla;
lub tak modny dzisiaj samochód z napędem elektrycznym;
Dla ciekawych, pokazano jak samochód jest zrobiony w środku:
Pokazano również specjalny model samochodu dla facetów jeżdżących z androgeniczną żoną, która zawsze wie lepiej jak należy jechać:
No i jeszcze dużo więcej. Reszta zabawek pojawi się za parę dni. Żeby was nie zanudzić za długim postem.