Popatrzcie sami: http://vimeo.com/52031763
Nawet jeśli Jolanta zrobiła we wrześniu 15 sesji, co musiało wymagać od Niej ogromnej pracowitości, to najprawdopodobniej żyła w swoim domu. Może fotografowanie ślubów jest nieco mniej emocjonujące niż fotografowanie dla NG, ale zawsze jest coś za coś.
A tymczasem jesień zawitała do Stavanger i Brzezinki. W Stavanger można fotografować światła przedświtu ...
... a w Brzezince mamy jednak słońce.