Tym razem pomogła mi Gazeta Wyborcza, która opublikowała notatkę o konnej procesji, w Wielkanocny Poniedziałek, w trakcie której rolnicy modlą się o urodzaj a ksiądz święci pola. I to wszystko miało się dziać tylko o dwie wsie dalej, czyli w Ostropie. Wyrwałem się więc z domu pełnego gości na godzinkę, by popatrzeć na dumnych Gospodarzy.
Konie wyszykowane, jeźdźcy przystrojeni we wieńce, porządku pilnuje lokalna Ochotnicza Straż Pożarna. Jednym słowem prawdziwa wiejska parada.
Procesja bez nagłośnienia i wspólnego śpiewu nie była by procesją.
Nie wszyscy potraktowali to wydarzenie świątecznie. Dla członków lokalnego klubu jeździeckiego, to była po prostu przejażdżka. Nie wszyscy uczestnicy mieli też konie, więc w procesji wzięła też kawalkada rowerzystów.
No i w końcu wyjazd ze wsi na pola. Tu się będzie odbywało najważniejsze.
A oryginalny artykuł w GW jest dostępny pod tym linkiem:
Na zdjęciach z zeszłego roku widać jaką mamy w tym roku wiosnę!